ZAPRASZAMY
NA OTWARCIE
MOLA W KIERWIKU
Nasze buty stąpają po drewnianych deskach,
Nasze oczy wpatrzone w rogalik księżycowy,
I marzenia mieszkające w naszych sercach,
Nasze molo, Kierwik i nasz wieczór majowy...
Nasze oczy wpatrzone w rogalik księżycowy,
I marzenia mieszkające w naszych sercach,
Nasze molo, Kierwik i nasz wieczór majowy...
Komisja Socjalna serdecznie zaprasza pracowników Mobilisu na uroczyste otwarcie wyremontowanego mola w Ośrodku Wypoczynkowym Kierwik, które odbędzie się 24 i 25 maja b.r.
24 maj (sobota) - godz. 8:00 odjazd z PL. Emilii Plater.
13:00 - 14:00 obiad w Ośrodku,
14:00 – 17:00 otwarcie
wyremontowanego mola - występ Teatru,
17:00 – 19:00 ognisko, grill oraz niespodzianka - występ Kuby Rosiaka,
członka Klubu Żeglarskiego WAT śpiewający pięknie szanty* (i nie tylko).
ok. godz. 18 wyjazd z Ośrodka i powrót do Warszawy jednym autokarem (drugi wyjeżdża
dnia następnego, ok. godz 13).
- liczba autokarów (oraz ich powrót),
będzie uzależniona od ilości chętnych do wyjazdu.
Zapisy prowadzi oraz szczegółowych informacji udziela Bogusław Wicik nr tel. 789 093 745
17:00 – 19:00 ognisko, grill oraz niespodzianka - występ Kuby Rosiaka,
członka Klubu Żeglarskiego WAT śpiewający pięknie szanty* (i nie tylko).
ok. godz. 18 wyjazd z Ośrodka i powrót do Warszawy jednym autokarem (drugi wyjeżdża
dnia następnego, ok. godz 13).
- liczba autokarów (oraz ich powrót),
będzie uzależniona od ilości chętnych do wyjazdu.
Zapisy prowadzi oraz szczegółowych informacji udziela Bogusław Wicik nr tel. 789 093 745
Spacery, kawka na świeżym powietrzu, a nawet opalanie na molo! Tyle można stracić, gdy nie przyjedziesz
do Kierwika...
* Szanty były XVIII- i XIX-wiecznymi pieśniami pracy uprawianymi na żaglowcach.Wykonywane były podczas pracy w celu synchronizacji czynności wykonywanych przez grupy żeglarzy, stosowane przede wszystkim wtedy, gdy na dany znak trzeba było jednocześnie użyć dużej siły wielu osób, lub też pomagały w wykonywaniu długich i monotonnych ale rytmicznych czynności. Śpiewali je sami wykonujący pracę, a jeśli była taka potrzeba - ton nadawał szantymen, a odpowiadał chór pracujących. Śpiewane były z reguły a cappella, lub z towarzyszeniem prostych instrumentów prowadzącego szantymena.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz